poniedziałek, 24 listopada 2014

Piwo dla początkujących cz. 1 - Początek

Nie tak dawno wybrałem się z grupką znajomych do multitapu, ot tak żeby pogadać przy kilku dobrych piwach. Towarzyszyła nam znajoma, która piw rzemieślniczych jeszcze nigdy nie próbowała, a na co dzień preferuje raczej radlery i inne tego typu wynalazki. Na początek zapytała czy może dostać piwo z sokiem, a następnie skierowała się do mnie z nieśmiertelnym  i niesamowicie irytującym pytaniem - Co możesz mi polecić? Jak się okazuje, wciąż sporo jest osób, dla których piwa rzemieślnicze są zjawiskiem nowym i nieznanym.

Bycie piwnym blogerem jest pewnego rodzaju misją. Powinniśmy uczyć ludzi i pokazywać im, że nie są skazani na koncernowe lagery, a szczytem wykwintności nie jest piwo miodowe. Dziś dostęp do piw rzemieślniczych jest dużo łatwiejszy niż kilka lat temu, kiedy zaczynała się moja przygoda z kraftem, a w większych miastach nie ma problemu ze znalezieniem dobrze zaopatrzonego sklepu czy baru. W mniejszych miejscowościach sytuacja nie jest jeszcze tak kolorowa ale zmienia się na lepsze, na przykład piwa z serii Podróże Kormorana mogę dostać już w swojej rodzinnej, 40-tysięcznej mieścinie. Problemem często staje się duży wybór, który może przytłoczyć osoby nieobeznane w piwnych stylach. Na popularności piwnej rewolucji starają się także zyskać browary "rzemieślnicze", które produkują piwa stylizowane na kraft, w rzeczywistości nie oferując nic ciekawego w smaku i aromacie.

Na początek AIPA...
Osoba, która piwną rewolucją się do tej pory nie interesowała, przed szafą w piwnym sklepie lub kranami w multitapie może doznać niemałego szoku. Szał kolorowych etykiet, nic nie mówiące nazwy i określenia stylów wcale nie pomagają w dokonaniu wyboru. Dlatego wiele osób wpada w pułapkę zastawioną przez żądne zysku browary, których piwa z rzemiosłem nie mają nic wspólnego. Niestety, piwa takich browarów jak Sulimar czy Manufaktura Piwna, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się ciekawe, to w większości przypadków niewiele się różnią od najpopularniejszych piw koncernowych. 

Jeśli więc chcesz zapoznać się z prawdziwym piwem rzemieślniczym, nie ma co tracić czasu na mocniej chmielone lagery czy pilsy, które nie oferują one nawet cząstki doznań, jakie mogą dać naprawdę ciekawe piwa. Zachęcam do skoku na głęboką wodę i wybrania piwa w gatunku, który stał się wręcz synonimem piwnej rewolucji, czyli American India Pale Ale lub w łagodniejszej wersji American Pale Ale. Ja również zacząłem od tego stylu i muszę przyznać, że to był cios, który zupełnie zmienił moje postrzeganie piwa. Innym gatunkiem, który mogę polecić nowicjuszowi jest Russian Imperial Stout, szczególnie jeśli jest fanem piw ciemnych i porterów.

Przed wybraniem się do sklepu czy baru przydałoby się też zrobić mały research. Internet to świetne narzędzie, które może posłużyć do poznawania piwa i warto z niego korzystać. Szczególnie warto odwiedzić stronę ratebeer.com, gdzie można przeczytać wiele krótkich recenzji i sprawdzić punktową ocenę danego piwa, wynikającą z zestawienia głosów internautów. Przydatne jest również polskie forum browar.biz, gdzie wielu użytkowników zamieszcza swoje opisy piw. W ten sposób możemy ustrzec się przed przykrą niespodzianką, kiedy wcale nietanie piwo okazuje się po prostu słabe i niesmaczne. Nie zaszkodzi odwiedzić także kilku piwnych blogów i vlogów, których autorzy tworzą świetne, dogłębne i okraszone wspaniałymi zdjęciami recenzje piw.


... czy może RIS?
No dobrze, wiemy już czego warto spróbować, pozostaje pytanie gdzie takie piwo kupić. Niestety, niewielu jest szczęściarzy, którzy piwa rzemieślnicze mogą dostać w pobliskich marketach czy sklepach osiedlowych. W tych miejscach poszukujący dobrego piwa raczej nie znajdą nic dla siebie, choć istnieją chlubne wyjątki takie jak bielański Leclerc w Warszawie czy niektóre sklepy z alkoholami. Jeśli chodzi o piwo rzemieślnicze, mamy właściwie dwie opcje. Możemy kupić je w specjalistycznym sklepie, nakierowanym niemal wyłącznie na tego typu trunki albo udać się do multitapu, gdzie kraftu można napić się z kilku, kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu kranów. Niekiedy butelkowe piwa rzemieślnicze dostępne są także w innych barach, niekoniecznie wyłącznie piwnych.

Jednak jak takie miejsca odnaleźć? Tu z pomocą przychodzi internet i media społecznościowe, na których swoje profile ma naprawdę wiele sklepów i pubów. Można tam znaleźć nie tylko adresy i godziny otwarcia ale w wielu przypadkach także informacje dotyczące asortymentu. Świetna wyszukiwarka jest również wbudowana w portal ratebeer.com. Niekiedy mapka miejsc, gdzie można dostać piwo danego browaru jest też dostępna na jego stronie internetowej. W ten sposób możemy na przykład sprawdzić, gdzie są sprzedawane wyroby AleBrowaru czy Pinty. Z kronikarskiego obowiązku dodam jeszcze, że piwo kupić można również przez internet ale to opcja chyba tylko dla żyjących na odludziu lub poszukiwaczy zagranicznych ciekawostek.

Mam nadzieję, że tych kilka porad przyda się osobom, które chciały spróbować rzemieślniczych piw ale nie za bardzo wiedziały jak się za to zabrać. Jestem pewien, że bogaty i różnorodny świat kraftu wciągnie je bez reszty, wystarczy się tylko odważyć! 

0 komentarze:

Prześlij komentarz